Awarie skrzyń biegów i problem z doładowaniem silnika Mercedesa. Dwa obroty Lewisa Hamiltona i dopiero piąty czas testów zimowych. Podczas trzydniowych przygotowań do sezonu wiele wskazywało, że dominacja Mercedesa w Formule 1 dobiega końca. Rywale nie wierzą jednak w słabość mistrzów świata. - Jeszcze nie zobaczyliśmy prawdziwego potencjału Mercedesa - ostrzega jeden z szefów Red Bulla, czyli ekipy, która brylowała w testach.
Nagrania z kamer pokładowych wskazują, że najnowszy Mercedes nie ma w sobie nic ze stabilności swojego poprzednika. Zeszłoroczny model wyróżniał się między innymi ogromną przewidywalnością, która bardzo ułatwiała kierowcom wykorzystanie jego fenomenalnej prędkości. Tegoroczny W12 jest bardzo nerwowy i wymaga od kierowców znacznie większego wyczucia i ostrożności w operowaniu kierownicą oraz pedałem gazu. Stąd dwa spektakularne piruety, jakie z dnia na dzień wykonał w Bahrajnie siedmiokrotny mistrz świata.